Saturday 28 March 2015

BBQ na tarsie

Czasami, zwlaszcza weekendami , gdy spaceruje nie mozna przegapic tego specyficznego zapachu drewna na grillu. Zapach dymionej kielbasy, glosy ludzi dochodzace z ogrodkow. Ten charakterystyczny pstryk otwieranego piwa, choc tu czesciej spozywa sie wino, dzieci smigna tu i tam jak blyskawice w swoich kolorowych koszulkach. Juz sie zrobilo wystarczajaco cieplo by moc byc na dworze dluzej, pilka skacze w gore prawie z kazdego ogrodka. Ahhhh jeszcze chwila i bedzie lato na ktore tak bardzo czekam.
No dobrze ale o grillach i tarasch. O Wy szczesciarze posiadacze!!!
Wystarczy postawic super wygodne krzesla z super miekkimi poduszkami, swieczki, stoliki otworzyc drzwi ,do salonu prawdopodnie, by muzyka cichutko grala za uchem. Czasami trzeba zapomniec o komarach.Ja lubie jeszcze miec cos nad glowa, nie wiem co..dach napewno ale w przypadku tarasow, moze jakas tenda, moze jakis roslinny dach, moze jakis kawalek wielkiego materialu , cos jakby zagiel.No i napewno jakas roslinka tu i tam, no bo jak miec taras a nie miec zieleni.
To jest zycie prawda?!






No comments:

Post a Comment